Dzisiaj był ciężki dzień. Wyczerpujące zawody z psem dały mi ostro w kość. Dlatego postanowiłem, że na obiad będzie coś dobrego, ale i szybkiego. No i padło na makaron. Pytanie tylko z czym? Jak zwykle z odpowiedzią przyszła zawartość lodówki :) Oliwki, cebula, kawałek parmezanu, odziedziczona po znajomych tubka pasty pomidorowej, upieczony kawałek piersi z indyka i dwie garście ruccoli... Ok! Gotujemy! Danie na dziś to spaghetti z indykiem, oliwkami, ruccolą i parmezanem.
Potrzebne produkty - na 2 porcje:
- 1 duża cebula biała
- 15 oliwek
- 200 gr indyka - ja użyłem pierś
- 1 tubka pasty pomidorowej
- 300 ml wody
- zioła prowansalskie
- sól, pieprz do smaku
- 3 łyżki stołowe startego parmezanu
- mała garść ruccoli - na każdą porcję
Sposób przygotowania:
Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na rozgrzanym oleju. Dodajemy przekrojone na pół oliwki bez pestki, oraz indyka. Ja użyłem upieczonego wcześniej, ale śmiało można dodać surowego. Wszystko podsmażamy jednocześnie dokładnie mieszając. Następnie dodajemy tubkę pasty pomidorowej oraz zioła prowansalskie. Mieszamy wszystko dokładnie i zalewamy 300 ml przegotowanej wody. Gotujemy jeszcze przez około 5 minut, aby zredukować sos. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Do tak przygotowanego sosu dodajemy makaron i wszystko dokładnie mieszamy. Porcję nakładamy na talerz i posypujemy świeżo startym parmezanem. Na górę kładziemy małą garść umytej i wysuszonej ruccoli.
Smacznego :)
Ps: Jak wiemy parmezan jest drogi. Zamiast parmezanu możesz śmiało użyć innego twardego i słonego sera, np typu grana padano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz