night time cooking

night time cooking

niedziela, 17 czerwca 2012

Klopsiki w sosie pomidorowo-ziołowym

  Jedno z moich ulubionych dań :) Klopsiki w sosie pomidorowo-ziołowym. Może jest z nimi trochę zabawy, ale naprawdę warto. Przepis na sos nawiązuje do tradycyjnych receptur włoskich - czyli prosto i smacznie.




Potrzebne produkty:

- wołowina - najlepsza jaką możesz kupić
- wieprzowina - kawałek jaki najbardziej Ci odpowiada smakiem. Ja zastosowałem kawałek schabu.
- boczek wędzony - także niewielki kawałek
- 2 cebule
- 1 duża marchewka
- 2/3 puszki pomidorów rozdrobnionych w zalewie pomidorowej 
- bazylia świeża + cząber suszony, rozmaryn, tymianek, oregano, gałka muszkatołowa
- 4 ząbki czosnku
- sos sojowy
- ketchup
- odrobina musztardy
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek

Sposób przygotowania:

Mięso dokładnie umyć, oczyścić i osuszyć. Rozdrobnić w mniejsze kawałki i zmielić mieszając wszytko dokładnie. Mięso można zmielić u rzeźnika lub w sklepie w którym kupujecie mięso. Moja rada - zawsze sprawdźcie czy maszynka w której będzie mielone Wasze mięso jest czysta, tzn czy nie ma w niej mięsa z poprzedniego mielenia. Jeżeli takie zauważycie radzę zmielić mięso osobiście w domu. Dlaczego? Ponieważ jeżeli maszynka będzie miała w środku jakieś inne mięso mielone to przy mieleniu naszego mięsa dostaniemy to co zostało w maszynce z poprzedniego mielenia... Czyli tak naprawdę dostaniemy jakieś 60% mięsa, które kupiliśmy + 40 resztek. A tego nie chcemy. Na rozgrzanej suchej patelni wytapiamy rozdrobniony w kosteczkę boczek. Jak już tłuszcz z boczku się wytopi dodajemy posiekaną w drobną kostkę cebulę. Cebulę zeszklamy. Odstawiamy do ostygnięcia. Międzyczasie jak cebulka z boczkiem studzi się, my możemy zabrać się do przyprawiania mięsa. Do mięsa mielonego dodajemy zioła, gałkę muszkatołową, 3 łyżki sosu sojowego, 3 łyżki ketchupu, wyciśnięty czosnek i odrobinę soli (dosłownie odrobinę, aby wołowina nie zrobiła się twarda i sucha). Następnie dodajemy ostudzoną cebulę z boczkiem, odrobinę oliwy i wszystko dokładnie mieszamy. Formujemy klopsy. Kulki powinny być wielkości gałki loda. Jeżeli będą za duże to istnieje możliwość niedogotowania się mięsa w środku.





Następnie obtaczamy kulki mięsa mielonego w niewielkiej ilości mąki i kładziemy delikatnie na rozgrzanej patelni z olejem. Przed położeniem na tłuszczu pozbądź się nadmiaru mąki z klopsa. Można to zrobić przekładając go z ręki do ręki, lub delikatnie podrzucając :) Mąka stworzy "warstwę ochronną" i spowoduje, że świeża bazylia dodana do masy nie spali się. Klopsy smażymy na małym ogniu do momentu aż się zarumienią z jednej i drugiej strony. 

Międzyczasie jak klopy się smażą do osobnego garnka wlewamy 2 lub 3 puszki rozdrobnionych pomidorów. Doprawiamy solą, pieprzem i Twoimi ulubionymi ziołami - można dodać także odrobinę koperku lub natki pietruszki. Pozostawiamy garnek z sosem na małym ogniu tak, aby podgrzewał się powoli, a nie gotował. Następnie do garnka wkładamy usmażone klopsy. Do sosu ścieramy (na dużych oczkach tarki) jedną dużą marchewkę. Całość doprawiamy do smaku i gotujemy bez przykrycia tak długo, aż sos nam się zredukuje do pożądanej gęstości. To już musicie ocenić sami jak gęsty sos lubicie :) Klopsy oryginalnie serwuje się ze spagetti, ale każdy inny makaron też jest dobry :)





Na koniec całość posypujemy odrobiną drobno startego sera i świeżą bazylią. 

Smacznego :)





1 komentarz:

  1. Przemku, pozwoliłem sobie wrzucić Twój przepis na wikikuchnię. Z podaniem źródła rzecz jasna:
    http://www.wikikuchnia.org/przepisy/Klopsiki_w_sosie_pomidorowo-zio%C5%82owym
    Nie podałeś gramatury mięsa, więc strzelałem nieco. Jeśli więc będziesz miał uwagi to daj znać lub samemu zmień, w końcu wolny kraj nie?
    I nie obrazimy się z Magdą jak nas kiedyś na te klopsy zaprosisz.
    Macias

    OdpowiedzUsuń