Roladki z indyka z marynowaną dynią, boczkiem i papryką czerwoną

     Ostał mi się w lodówce wielki kawał piersi z indyka i tak się długo zastanawiałem co z niego wymotać...no i wymotałem :) Jako, że znalazłem jeszcze trochę pysznej marynowanej dyni w słoiku postanowiłem wykorzystać ten fakt. I tak oto powstały roladki z indyka z marynowaną dynią, boczkiem i papryką czerwoną. Już dawno powinienem wpaść na pomysł wykorzystania marynowanej dyni do nadziewania mięsa. Nie wiem jak mi to umknęło :) Jeżeli akurat nie macie marynowanej dyni to do tego przepisu można także śmiało wykorzystać marynowane gruszki w zalewie, które są bardziej popularne w polskich domach. Do gotowania wykorzystuje się także zalewę więc jeden problem z głowy jeżeli nie wiesz jak ją wykorzystać :) Poniżej postaram się przedstawić proces przygotowania roladek :)

Potrzebne produkty:

- pierś z indyka - najlepiej duży kawałek, aby można było łatwiej poporcjować na "płaty" do rozbicia.

- 1/2 czerwonej papryki

- 150 gr wędzonego boczku

- 150 gr marynowanej dyni lub marynowanych gruszek w zalewie

- koperek świeży

- zioła - jakie lubisz i majeranek

- sól, pieprz, sos sojowy

Sposób przygotowania:

Sposób przygotowania jest identyczny jak w przypadku robienia zrazów. Mianowicie w pierwszej kolejności porcjujemy mięso. Porcje powinny być grubości maksymalnie 1 cm (dlatego przyda się ostry nóż). Porcję mięsa kładziemy na desce do krojenia - aby nie zawracać głowy sąsiadom, pod deskę włóż wilgotną ścierkę kuchenną, która częściowo pochłonie dźwięki, a także spowoduje, że deska nie będzie się przemieszczać podczas rozbijania mięsa :)

Następnie na porcję mięsa połóż kawałek folii spożywczej - ten zabieg spowoduje, że mięso nie będzie się przyklejać do tłuczka, a Twoje ciuchy pozostaną czyste - bez śladów mięsa na nich :)

 

Mięso na początku rozbij gładką stroną tłuczka gdyż w ten sposób mniej je "poszarpiesz" i porcja pozostanie bardziej zwarta i łatwiejsza do zwijania. Podczas rozbijania mięsa dobrze jest sprawdzać dłonią czy we wszystkich miejscach ma ono jednakową grubość. Kolejnym krokiem jest doprawianie mięsa - doprawiamy solą, pieprzem i wybranymi przez nas ulubionymi ziołami.

Na przyprawione mięso - na środek - kładziemy boczek, marynowaną dynię (lub kawałek marynowanej gruszki), kawałek papryki i małą gałązkę koperku.

  

Na koniec zwijamy w miarę ciasno, tak aby stworzyć walec i wszystkie składniki znajdowały się w środku.

Posypujemy odrobiną soli i pieprzu i smażymy na rozgrzanym oleju do zarumienienia się mięsa. Dodatkowo posypujemy odrobiną majeranku. Podczas smażenia roladki polewamy odrobiną sosu sojowego. Nie każdy lubi sos sojowy, ale uwierzcie mi, że po dodaniu do całości zalewy z dyni lub gruszek tworzy to niesamowity smak. Do marynowania mojej dyni zostały dodane jeszcze goździki co zwiększyło walory smakowe potrawy :) Całość gotujemy w powstałym sosie, aż do odparowania. Na patelni powinien pozostać lekko gęsty sos, który jest pyszny! :) Całość prezentuje się tak:

Roladki proponuję podać z pieczonymi ziemniakami i surówką z selera :) Smacznego!